Mój pierwszy post z działu innego niż przepisy, ale niewątpliwie bardzo się z nimi wiąże :)
Nie ma kalorii, jest słodsza od cukru i niemalże w 100% naturalna. Poza tym przyczynia się do obniżenia ciśnienia tętniczego i wpływa pozytywnie na
poziom glukozy we krwi oraz jej tolerancję. Mowa o stewii, a dokładnie Stevia rebaudiana. Stała się ona słodzik-owym hitem! Jest to słodkie zioło, wywodzące się z Brazylii i Paragwaju. Przez wiele lat wodny ekstrakt z liści stewii był używany
przez plemiona tubylcze Ameryki Południowej do słodzenia
herbaty i innych napojów. Zwyczaj ten kultywowany jest tam do dziś. Roślina ta stała się też popularna w innych krajach np. Meksyku czy
Japonii (od ponad 40 lat).
W Europie natomiast długo trwały spory na temat szkodliwości jej stosowania.
10 marca 2010 ANS (The Panel on food additives and nutrient sources
added to food) opublikował opinię naukową o bezpieczeństwie glikozydów
stewiolowych, przygotowaną na prośbę Komisji Europejskiej. Badania
pokazały, że substancje nie są rakotwórcze ani nie wiążą się z innymi
negatywnymi efektami. Jednocześnie ustalono dopuszczalne dzienne
spożycie (ADI - Acceptable Daily Intake) 4 mg na kilogram masy ciała. Na tej podstawie Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) stwierdził, że glikozydy stewiolowe nie są
genotoksyczne i rakotwórcze oraz nie wpływają szkodliwie na system
rozrodczy człowieka i rozwój dzieci. Dostępne badania (w tym badania z
udziałem ludzi dotyczące bezpieczeństwa, spożycia i metabolizmu)
potwierdzają, że stewia nie stanowi zagrożenia dla naszego zdrowia. Komisja Europejska oficjalnie zatwierdziła stewię, a
dokładnie glikozydy stewiolowe, jako słodzik w listopadzie 2011 r.
Nowemu dodatkowi spożywczemu nadano numer E960.
Okazało się, że stewia działa dobroczynnie na organizm. Poza obniżeniem ciśnienia tętniczego i pozytywnym wpływem na poziom cukru we krwi, glikozydy stewiolowe zapobiegają próchnicy zębów, ponieważ nie są przekształcane do kwasów przez
bakterie na płytce zębowej. Herbata z liści stewii przynosi ulgę
przy rozstroju żołądka, a mokre liście można wykorzystać w postaci
kompresu przynoszącego ulgę zmęczonym oczom. Okłady z liści wspomagają leczenie ran, skaleczeń i
zadrapań. Nieliczne źródła potwierdzają również doniesienia o
właściwościach tej rośliny do obniżania zachorowalności na grypę i
przeziębienia.
Ważną informacją w kuchni jest fakt, iż stewia jest odporna na wysoką temperaturę (do 200°C) przez co, może być używana do pieczenia i gotowania :) Wielu z Was zapyta pewnie gdzie ją można kupić? Otóż jest wiele sklepów internetowych, które sprzedają tę roślinę w postaci suszonych liści, wyciągu czy tabletek. Ja zalecam liście, gdyż są one w 100% naturalnym produktem.
Źródła:
Jest w Białymstoku, w Carrefour:)
OdpowiedzUsuńZarówno blog, przepisy i zdjęcia są rewelacyjne!! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńI loved as much as you will receive carried out right here.
OdpowiedzUsuńThe sketch is tasteful, your authored material stylish. nonetheless, you command get bought an
edginess over that you wish be delivering the following.
unwell unquestionably come more formerly again as exactly the same nearly a lot often inside
case you shield this increase.
My web blog :: цены на авиабилеты из москвы в болгарию
Jeśli jednak nie chcę liści ze względu na to, że potrzebuję wygodniejszej metody słodzenia, na co lepiej się zdecydować - tabletki czy płyn?
OdpowiedzUsuńCzy z liści można samodzielnie przygotować słodzik?
Pozdrawiam. :)
Muszę spróbować:)
OdpowiedzUsuńcukier free
OdpowiedzUsuńDobrze jest to wszystko wiedzieć. Rewelacyjny wpis.
OdpowiedzUsuń