Moi Pacjenci dobrze ją znają. Jest rozgrzewająca i wysokobiałkowa. Poza tym odkąd zostałam mamą jeszcze bardziej doceniam dania, które nie są pracochłonne, a efekt jest wow ;). Przygotowanie składników do zupy meksykańskiej to maksymalnie 10 minut, a cała reszta gotuje się sama. Zaczynamy?
Składniki:
ok 500g mięsa mielonego wołowego (u mnie ligawa i antrykot lub rostbef)
1 duża cebula
2 ząbki czosnku
puszka kukurydzy (bez dodatku cukru w zalewie - czytaj skład po "składniki:" nie wartość odżywcza w tabeli bo kukurydza ma naturalnie występujące cukry)
puszka fasoli czerwonej (bez dodatku cukru w zalewie)
500 ml passaty pomidorowej
500 ml bulionu drobiowo-wołowego lub wody
przyprawy: liść laurowy, ziele angielskie, łyżeczka słodkiej papryki, chili do smaku u mnie 1/2 łyżeczki (lubię ostre), 1/3 łyżeczki kuminu, 1/2 łyżeczki majeranku, sól do smaku
masło klarowane lub olej rzepakowy - 2 łyżki
do podania: nachosy BIO organic - polecam te ze zdrowej żywności lub np. z Lidla "Tortilla solone", sole (mają niezły skład - jedynie mąka kukurydziana, olej słonecznikowy i sól)
1.Mięso zmielić w maszynce. Cebulę pokroić w drobną kostkę.
2. W dużym garnku z grubym dnem, rozgrzać olej lub masło. Zeszklić na nim cebulę, następnie dodać czosnek i przyprawy za wyjątkiem soli. Podsmażyć minutę i dodać mięso. Smażyć ok 4-5 minut.
3. Następnie dodać zawartość puszek, wodę i passatę. Gotować ok 1 h na wolnym ogniu. Po tym czasie doprawić do smaku solą i chili.
4. Po nałożeniu na talerz udekorować nachosami.
Smacznego!