Dzisiaj pomysł na pyszne śniadanie. Ale zanim przejdziemy do przepisu, chciałabym wspomnieć kilka słów o głównym bohaterze dzisiejszego wpisu ;)
Ananasy uwielbiam! Ale tylko te świeże są naprawdę wartościowe i pyszne. Unikajmy ananasów z puszki. Dzięki witaminom, minerałom i związkom jakie znajdują się w tym złocistym owocu, ananas to nie tylko wyśmienity smak, ale także i zdrowie!
A oto jego magiczne właściowości:
- dzięki zawartości bromeliny i biotyny ananas ma właściwości odchudzające. Obecność witamin C i B6 oraz manganu i miedzi sprawia, że ananas wykazuje działanie estrogenopodobne;
- ma działanie przeciwzapalne;
- zapobiega schorzeniom układu krwionośnego, rozpuszcza skrzepliny i zapobiega chorobie wieńcowej;
- wykazuje działanie antynowotworowe ponieważ hamuje proces nowotworzenia komórek nowotworowych;
- usuwa toksyny z organizmu, sprawia, że skóra wygląda piękniej;
- przyspiesza gojenie się ran;
- dzieki obecności manganu, stymuluje wchłanianie wapnia będącego podstawowym budulcem kości. Zapobiega osteoporozie;
- wykazuje działanie przeciwbólowe;
- jedzenie ananasów dodaje nam energii!
Skoro dodaje energii, będzie wyśmienity na śniadanie. Moja dzisiejsza propozycja to racuchy ananasowe. Zapraszam!
Składniki:
Składniki:
ananas
dojrzały – średni
jajko
mąka
orkiszowa typ 2000 (bezglutenowe z mąki ryżowej, z amarantusa,
gryczanej) – 100 ml – to nie błąd (mniej niż 1/2 szklanki)
mleko
– 3-4 łyżki
ksylitol
lub stewia – łyżeczka
olej
kokosowy – łyżka
cynamon
1. Ananasa
obieramy se skóry. Kroimy w poprzek w 1 cm plastry. Z każdego
plastra wycinamy twardy środek.
2. Jajko, mąkę, słodzik i mleko
roztrzepujemy trzepaczką lub miksujemy. Konsystencja ciasta ma być gęstsza niż na naleśniki.
3. Rozgrzewamy olej. Krążki ananasowe moczymy w cieście i smażymy z
dwóch stron do zrumienienia. Zdejmujemy z patelni i posypujemy cynamonem.