Chorwacja - byłam tam kilka razy i za każdym razem coraz bardziej zakochuję się w tym miejscu. Krajobraz, pogoda, zbytki, zapach kwiatów i owoców prosto z drzew oraz lawendy (cała Chorwacja pachnie lawendą, ale jeszcze nigdy nie pachniała tak bardzo jak w maju <3) życzliwość ludzi, pyszna, zdrowa kuchnia i wiele innych sprawiają, że kto raz tam był, będzie bywał częściej ;)
A dzisiaj przepis z cyklu chorwackie inspiracje, choć dość mocno zmodyfikowany ;) Pierwszy raz jadłam krewetki z grilla i bardzo mi smakowały. Stąd pomysł na szaszłyki. Szaszłyki można grillować lub opiekać w piekarniku. Te, które przygotowałam są w wersji na słodko, czyli tak jak lubię najbardziej ;)
Składniki do przygotowania szaszłyków:
250g krewetek tygrysich
1/2 melona miodowego
ząbek czosnku
łyżka oliwy z oliwek
sos:
szczypta świeżego tartego imbiru
sok z melona i pomarańczy (może być też z ananasa)
łyżka miodu
patyczki do szaszłyków, długie (aby się nie paliły, namoczmy je w zimnej wodzie)
1. Na patelni rozgrzewamy oliwę. Czosnek siekamy na drobne kawałki i zeszklimy na patelni. Następnie wrzucamy krewetki i smażymy krótko (około 1-2 minut na każdą ze stron). Krewetki zdejmujemy z patelni.
2. Z melona usuwamy gniazdo nasienne i łyżeczką do wydrążania owoców tworzymy zgrabne kule. Jeśli nie macie łyżeczki do owoców pokrójcie melona w plastry (około 2 cm grubości), a następnie w kostkę.
3. Sos: do małego garnuszka przelewamy sok z melona, który powstał w wyniku wydrążania, wyciskamy sok z 1/2 pomarańczy, dodajemy tarty świeży imbir i łyżkę miodu. Całość zagotowujemy.
4. Na patyczki nadziewamy naprzemiennie krewetki i melona. Układamy w naczyniu żaroodpornym i polewamy 1/2 sosu. Wstawiamy do piekarnika i zapiekamy 10 minut w 180 stopniach C.
5. Gotowe szaszłyki polewamy ostudzonym sosem (powinien zgęstnieć) i posypujemy natką pietruszki lub świeżą kolendrą. Mniam :) Smacznego!
fot.Kamil Ćwiklewski/www.photomatic.pl
wygląda niesamowicie apetycznie! szczególnie te kulki mango :)
OdpowiedzUsuńSmakowało pysznie :) Zapraszam do wypróbowania przepisu :)
Usuńa jak znasz tyle pysznych i zdrowych rzeczy to nie kusi cię żeby jeszcze coś z tego mieć :>? widziałam, że na mojanowafigura.pl/blogerki jest konkurs właśnie o zdrowym jedzeniu i można wygrać weekend w spa. ja nie mam bloga, to nic nie zdziałam, ale na twoim miejscu machnęłabym notkę ;)
UsuńNiestety za późno przeczytałam Twój komentarz. Szkoda :( Może innym razem zdążę przed końcem konkursu :) Jeśli chodzi o tą znajomość dietetycznych przepisów i ewentualne korzyści, to pracuję jako dietetyk, więc ich znajomość to po części obowiązek, bo ile można jeść kurczaka z warzywami itp. będąc na diecie, a korzyści w związku z ich znajomością same płyną, dzięki pracy w poradni ;) a za nimi ogromna satysfakcja :))) dziękuję za podpowiedź, teraz zacznę szukać podobnych konkursów!
UsuńPrezentuje się olśniewająco :) Zdjęcia na Twoim blogu są naprawdę super, od jakiegoś czasu go przeglądam i stwierdzam , że czasami nie potrzeba by w ogóle tekstu wystarczyła by sama fotorelacja :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :) w imieniu fotografa także ;)
UsuńTwoje przepisy zawsze mnie urzekają :)
OdpowiedzUsuńjak miło :)
Usuńjak to smakowicie wygląda! muszę koniecznie wypróbować ten przepis, bo przy samym czytaniu cieknie ślinka :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie :)
Usuńwygląda smakowicie; krewetki mam w zamrażarce, może jutro skoczę po mango ;) A zdjęcia naprawdę świetne!
OdpowiedzUsuńw takim razie czekam na komentarz czy smakowało :)
UsuńTwoje propozycje sa rewelacyjne. Tylko co do tego mango to mam wrazenie , ze jest to zolty melon.
OdpowiedzUsuńOjejku masz rację, w tytule jest błąd. Dzięki :)
Usuńteż chce
OdpowiedzUsuń