Mazurek w lżejszej wersji z cytrynowym kremem

Szczerze? Mazurek to ciasto, które nie należy do moich ulubionych. W moim domu mazurki stanowiły bardziej funkcję dekoracyjną. Jednak nie wyobrażam sobie Wielkanocy bez tego ciasta. Stąd pomysł na jego "uzdrowienie". Masło zastąpiłam olejem kokosowym. Dzięki niemu ciasto jest idealnie kruche i ma delikatny kokosowy posmak. Rewelacja!

Ciasto kruche:

150 g mąki orkiszowej BIO typ 2000

100 g mąki ziemniaczanej

1 jajko

90 g oleju kokosowego (polecam firmy Olejowy Raj)

2 łyżki ksylitolu

2-3 łyżki zimnej wody

Krem:

jogurt grecki light 180 g

2 łyżki serka maskarpone

sok z 1 i 1/2 cytryny

2 łyżki ksylitolu

łyżka miodu

Do dekoracji:

2 całe cytryny

płatki migdałowe 3 łyżki

1. Mąki przesiewamy na stolnicę. Dodajemy ksylitol, olej, wodę i wbić jajko. Ciasto zagniatamy.

2. Przygotowujemy papier do pieczenia. Piekarnik nagrzewamy do 160 stopni C. Ciasto rozwałkowujemy na prostokątny placek. Brzegi ciasta zaginamy do środka i nakłuwamy widelcem. Pieczemy, aż ciasto się zrumieni - u mnie 30 minut.

3. W tym czasie przygotowujemy krem: jogurt miksujemy z serkiem maskarpone. Dodajemy cukier, miód i sok z cytryny. Krem możemy zagęścić rozpuszczając we wrzątku (2 łyżki) łyżeczkę żelatyny.

4. Po wyjęciu z piekarnika ciasto studzimy. Smarujemy kremem. Na wierzchu naszego mazurka układamy plastry cytryny i posypujemy migdałami.

Smacznego!