środa, 9 grudnia 2015

Dietetyczne muffiny jabłkowo-cynamonowe

Święta zbliżają się wielkimi krokami :) :) :)  Od dzisiaj obiecuję dodawać posty na zdrowsze wersje wigilijnych i świątecznych potraw. 
Jako pierwsze wkraczają muffiny jabłkowe. Są przepyszne, wilgotne, lekkie. Jedyny ich minus to fakt, że znikają za szybko. Idealnie wpisują się w święta. Pachną miodem i cynamonem. Na sama myśl, aż ślinka cieknie ;) Przechodzę zatem do przepisu.


Składniki potrzebne do przygotowania muffin jabłkowych:

3 jabłka
250 g mąki orkiszowej chlebowej
2 jajka (oddzielnie białka i żółtka)
4 łyżki ksylitolu
4 łyżki płynnego miodu
100 ml jogurtu greckiego
3 kopiaste łyżki oleju kokosowego wcześniej roztopionego
3 łyżki ulubionych orzechów (świetnie sprawdzą się włoskie czy pekan)
łyżeczka sody oczyszczonej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
cynamon - u mnie kopiasta łyżeczka

1. Jabłka obieramy ze skóry i ścieramy na tarce. Orzechy siekamy na drobniejsze kawałki lub rozbijamy tłuczkiem do mięsa (orzechy przesypuję do torebki foliowej i roztłukuję tłuczkiem - szybki sposób na rozdrobnienie orzechów ;))
2. Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni C. Przygotowujemy formę na muffiny. Wykładamy ją papierem do pieczenia lub papierowymi foremkami.
3. Przez sitko przesiewamy: mąkę, przyprawy, sodę i proszek do pieczenia. Na sitku zostaną nam grubsze cząstki mąki, które także przesypujemy do naszych składników (samo zdrowie nie może się marnować ;)) 
4. W drugiej misce ubijamy białka. Miksujemy je z ksylitolem i miodem. Następnie dodajemy żółtka, olej i jogurt. Mieszamy dokładnie.
5. Łączymy składniki suche z mokrymi. Miksujemy i dodajemy jabłka i posiekane orzechy. Delikatnie mieszamy.
6. Gotową masę przelewamy do foremek. Wierzch możemy posypać orzechami.
7. Wkładamy do piekarnika i pieczemy około 25 minut. Po upieczeniu muffiny muszą ostygnąć. Są bardzo wilgotne w środku. Pyszne!
Smacznego :)

wtorek, 8 grudnia 2015

Rozgrzewająca zupa z dyni z pastą curry

Dzisiaj przepyszna zupa z dyni hokkaido. O właściwościach dyni pisałam już wcześniej klik, więc nie będę się powtarzać. Napiszę jedynie różnice między zwykłą dynią, a jej egzotyczną kuzynką - dynią hokkaido :)

Dynia hokkaido na pierwszy rzut oka ma intensywniejszy kolor i jest znacznie mniejsza. Ma lekko orzechowy i słodki smak. Skóra jest jadalna! Ten piękny intensywnie pomarańczowy kolor dynia zawdzięcza karotenoidom, które to chronią organizm przed starzeniem, chorobami nowotworowymi. Im kolor dyni bardziej pomarańczowy tym więcej w niej witamin. Ten fakt, świadczy o tym, że dynia hokkaido w nie obfituje :)



Składniki niezbędne do przygotowania rozgrzewającej zupy z dyni Hokkaido:

1 dynia, dokładnie oczyszczona
cebula szalotka
łyżeczka czerwonej pasty curry 
puszka mleka kokosowego
1/2 szklanki passaty pomidorowej
sól/chili w proszku
ulubione zioła
łyżeczka oleju kokosowego
2 szklanki bulionu lub rosołu

1. Dynię kroimy na mniejsze kawałki. Blachę wykładamy papierem do pieczenia i układamy na niej pokrojoną dynię skórką do dołu. Pieczemy w 200 st C, aż dynia będzie miękka, około 20 minut. Po upieczeniu dynię blendujemy na gładki krem.
2. Cebulę szalotkę siekamy na drobną kostkę. 
3. W garnku z grubym dnem rozgrzewamy olej kokosowy i dodajemy cebulę oraz pastę curry. Cebula ma się zeszklić.
4. Następnie do garnka dodajemy passatę i mleko kokosowe. Zagotowujemy i dodajemy puree z dyni. 
5. Całość blendujemy na gładki krem. Dodajemy taką ilość gorącej wody lub bulionu warzywnego, aż konsystencja zupy będzie pożądana. Doprawiamy do smaku solą, chili i ziołami.
Smacznego!

 
 

czwartek, 29 października 2015

Frytki z batatów

Bataty to inaczej słodkie ziemniaki, wijec ziemniaczany czy pataty. Jest ich kilka odmian. Niestety w Polsce nie cieszą się tak dużą popularnością jak zwykłe ziemniaki. A szkoda. Składem witamin i minerałów znacznie wyprzedzają tradycyjne ziemniaki. Wartość odżywcza bulw batata jest o ok. 50% wyższa niż ziemniaka.

- bataty są bogate w witaminę A, C, K, PP, witaminy z grupy B;
- zawierają minerały takie jak: wapń, fosfor, potas, mangan, magnez, sód, cynk, żelazo czy selen
- w 100 gramach mają 86 kcal
- zawierają beta karoten
- są ważne dla zdrowie ze względu na zawartość przeciwutleniaczy
- mają niski indeks glikemiczny  więc bez obawy mogą być spożywane przez osoby cierpiące na cukrzycę. Ich regularne stosowanie w diecie pomaga ustabilizować poziom cukru we krwi oraz obniżyć insulinooporność

Frytki z batatów to szybka przekąska lub dodatek do obiadu. Pasują zarówno do ryb jak i mięsa. Ja najbardziej lubię je w formie pieczonej. Mają słodki smak.


Do przygotowania batatów potrzebujemy:

piekarnika nagrzanego do 200 stopni c (grzałka góra-dół)
2 batatów średniej wielkości
łyżkę oliwy z oliwek lub oleju rzepakowego
ulubionych przypraw, u mnie: papryczka chili w proszku, zioła prowansalskie, odrobina soli, suszone pomidory w proszku
świeżego tymianku do posypania

PRZYGOTOWANIE:

1. Bataty myjemy i obieramy ze skóry. 
2. Kroimy w cienkie słupki.
3. W szklance mieszamy przyprawy z olejem i smarujemy nim nasze frytki. Możemy to zrobić w misce.
4. Blachę wykładamy papierem do pieczenia, i układamy na nim pokrojone bataty.
5. Pieczemy około 15 -20 minut, do zrumienienia brzegów.
6. Upieczone i lekko przestudzone bataty posypujemy świeżym tymiankiem.
Smacznego!


sobota, 3 października 2015

Domowa granola z pieczoną śliwką

Jedno z moich ulubionych śniadań. Zawsze gdy "chodzi za mną" coś słodkiego, przygotowuję sobie ten deser. Świetnie sprawdza się jako pierwszy posiłek. Do naszej kruszonki/granolki ;) możemy dodać miks naszych ulubionych płatków zbożowych (owsiane, orkiszowe, gryczane, jaglane) i orzechów. Mamy ogromne możliwości, dzięki czemu takie śniadanie nigdy nam się nie znudzi. Do jego przygotowania możemy wykorzystać praktycznie każdy owoc. Świetnie sprawdzi się jabłko, mango, brzoskwinia, gruszka, banan czy nawet maliny. U mnie śliwka, a to dlatego, że sezon na nią w pełni. Oczywiście nie byłabym sobą, jakbym nie wspomniała o jej właściwościach. 

Zatem pokrótce, śliwki:

- zwiększają apetyt; 
- poprawiają trawienie, dlatego często dodajemy je do takich potraw jak bigos;
- dzięki dużej obecności pektyn i kwasów organicznych działają jak miotła dla naszego przewodu pokarmowego, przeciwdziałają zaparciom;
- są bogate w witaminę A i E, działają jak przeciwutleniacze, wykazują właściwości antynowotworowe
- zawierają potas, magnez, żelazo, wapń, fosfor oraz witaminy z grupy B
- bogatsze w witaminy, minerały i błonnik pokarmowy są śliwki suszone

Pamiętajmy jednak, że co za dużo to niezdrowo. Śliwki w nadmiernych ilościach będą powodowały wzdęcia, a nawet biegunki.

Czas na przepis.
Do jego przygotowania (2 porcje) potrzebujemy:

2-3 dojrzałych śliwek (u mnie Renklody)
Kruszonka (dowolny miks):
2 łyżki płatków owsianych bezglutenowych
łyżka płatków jaglanych
łyżka płatków migdałowych
łyżka płatków kokosowych
1/3 łyżeczki cynamonu
1/4 łyżeczki kardamonu
łyżka miodu
czubata łyżeczka masła klarowanego lub oleju kokosowego (polecam Olejowy Raj)

1. Śliwki myjemy, oczyszczamy z pestek, kroimy na ćwiartki.
2. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni C, grzałka góra dół. Przygotowujemy dwa żaroodporne ramekiny.
3. Masło/olej i miód roztapiamy w małym rondelku. Zdejmujemy z ognia.
4. Wsypujemy składniki kruszonki i dokładnie mieszamy.
5. Na dnie foremek układamy pokrojone śliwki. Posypujemy przygotowaną granolą.
6. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy do zrumienienia kruszonki.
Smacznego!









niedziela, 16 sierpnia 2015

Chipsy z jarmużu czyli zdrowe niezdrowe

Przekąska absolutnie wspaniała! Świetnie zastępuje tradycyjne chipsy, słone orzeszki i inne niezdrowe "snacki". Przepis na chipsy z jarmużu znajdzie niemal na każdym blogu o tematyce zdrowego stylu życie. I bardzo dobrze, bo są świetne. Robi się je w 10 minut, smakują mega! 
O samym jarmużu rozpisywać bym się mogła długo. Wcześniej kilka słów o jego cennych właściwościach pisałam tutaj klik, więc nie będę się powtarzać. 
Zaczynamy!



Do przygotowania chipsów z jarmużu potrzebujemy:

200 g liści jarmużu, dokładnie umytych, oczyszczonych z grubych łodyżek i bardzo dobrze osuszonych (jest to bardzo ważne, inaczej nasze chipsy będą się gotować, a nie piec)
łyżka oleju rzepakowego nierafinowanego, tłoczonego na zimno, polecam Olejowy Raj
przyprawy:
szczypta soli
1/3 łyżeczki chili
1/4 łyżeczki papryki słodkiej
1/3 łyżeczki ziół prowansalskich
łyżeczka ksylitolu

1. Piekarnik nagrzewamy do 160 stopni C.
2.  Osuszony jarmuż (!) wrzucamy do miski.
3. W szklance mieszamy olej z przyprawami i polewamy nim liście jarmużu. Dokładnie mieszamy tak, aby każdy liść pokryty był naszym winegretem.
4. Liście układamy na blasze, tak aby nie nachodziły na siebie.
5. Pieczemy ok 5-7 minut, grzałka góra-dół. Czas pieczenia może się wydłużyć. Liście mają być chrupiące i nie spalone.
Smacznego!



wtorek, 11 sierpnia 2015

Nawodnienie organizmu i dieta w upały

Słońce i piękna pogoda towarzyszą nam od kilku dni :) Dla osób pracujących i nie mogących pozwolić sobie na urlop w tym czasie oraz osób chorych wysokie temperatury mogą okazać się uporczywe i nieznośne. Ja należę do tych, dla których żaden upał niestraszny i na stałe mogłabym zamieszkać w ciepłych krajach ;) Niezależnie od tego czy jesteśmy miłośnikami takiej pogody czy niekoniecznie, warto pamiętać, że ponad trzydziestostopniowe upały mogą okazać się niebezpieczne dla zdrowia. 

Jak zatem radzić sobie w taką pogodę? Jak nie dopuścić do odwodnienia organizmu? Co jeść, pić, a czego unikać?

Jak się nawadniać?


Ogólne dzienne zapotrzebowanie na płyny wynosi 1,5-2 litry. Podczas upałów, wzrasta ono z każdym wzrostem temperatury naszego ciała i może sięgać nawet 5 litrów. Nie zapominajmy, że w upalne dni wraz z potem tracimy wodę oraz cenne minerały. Nie powinniśmy zatem dopuszczać do odwodnienia naszego organizmu, które objawia się osłabieniem oraz zawrotami i bólami głowy. Do picia wybierajmy głównie wodę mineralną. Wzbogaćmy ją o kostki lodu, świeże liście mięty, plastry cytryny, limonki czy pomarańczy, a także niewielką ilość miodu. Do wody możemy dodać także plastry ogórka i koperek co da nam orzeźwiający napój. Dla miłośników słodkich napojów polecam świeżo wyciskane soki owocowe czy owocowo-warzywne. Unikajmy wysokosłodzonych soków czy napojów, a przede wszystkim napojów typu coca-cola, które w swoim składzie zawierają kofeinę. Ma ona działania moczopędne, co może sprzyjać odwodnieniu organizmu. Ograniczmy także kawę i alkohol. Dla większości z nas orzeźwiającym napojem w upalne dni wydaje się być piwo. Nic bardziej mylnego. Alkohol podobnie jak kawa odwadnia organizm oraz hamuje działanie wazopresyny – hormonu odpowiadającego za prawidłową gospodarkę wodną organizmu. 

Unikajmy także bardzo wychłodzonych płynów czy lodów, gdyż ich zbyt zachłanne picie/jedzenie w tak upalne dni może skończyć się przeziębieniem, a nawet anginą. Poza tym lodowate napoje przynoszą jedynie krótkotrwałe ochłodzenie. Tak naprawdę ich niskie temperatury uruchamiają procesy mające na celu ogrzanie organizmu od środka.






Podczas wzrostu temperatury, apetyt na jedzenie spada. Nie zapominajmy jednak o żelaznej zasadzie 5 posiłków. Niech składają się głównie z owoców i warzyw. Polecam przygotowanie napojów typu smoothie, które będą idealnym rozwiązaniem na śniadanie czy II śniadanie. Są to bardzo odżywcze owocowe lub owocowo-warzywne koktajle. Możemy wzbogacić je o jogurt czy kefir, które same w sobie są orzeźwiające i wspomagają trawienie. Przepisy na koktajle znajdziecie tutaj :)






Co jeść w upały? 

W upały unikajmy tłustych, wysokokalorycznych potraw. Pamiętajmy, że przy wysokich temperaturach nasze zapotrzebowanie kaloryczne spada i wystarczą nam lekkie posiłki. Podejrzyjmy naszych południowych śródziemnomorskich sąsiadów, którym upały towarzyszą niemal całe lato. Ich dieta obfituje w surowe owoce i warzywa, ryby i owoce morza, orzechy oraz nasiona. Zamiast ciężkich zup, wybierajmy chłodniki na bazie kefiru czy jogurtu. Unikajmy czerwonego, tłustego mięsa. Zamiast smażonych kotletów wybierajmy pieczone czy gotowane na parze mięso/rybę. Główne danie nie musi być gorące. Może nim być sałatka z grillowaną rybą czy kurczakiem oraz sosem winegret z dodatkiem soku z cytryny i świeżych ziół jak bazylia, tymianek itp. Do tego porcja kaszy jaglanej/gryczanej czy naturalnego ryżu i pełnowartościowy obiad gotowy. W ciepłych krajach np. w Tajlandii czy w Meksyku w kuchni królują pikantne potrawy. Dlaczego? Ostre przyprawy sprawiają, że szybciej się pocimy zapewniając tym samym lepsze chłodzenie organizmu. My także nasze dania może wzbogacać szczyptą pieprzu cayenne, chilli, curry itp.
Zatem nie taki upał straszny, jak nam się wydaje :)

Mam nadzieję, że artykuł będzie Wam pomocny :)
Życzę Wam słońca <3 Niezależnie od pory roku i dnia ;)

Pozdrawiam,
Marta

czwartek, 6 sierpnia 2015

Mrożona kawa z bananem. Idealna na upalne dni

Dzisiaj kolejny orzeźwiający przepis :) Mrożona kawa o smaku bananowym. Idealna na lato. Jest świetną alternatywą dla deseru. 



Składniki do przygotowania mrożonej kawy z bananem:
(przepis na 2 kawy)

2-3 czubate łyżeczki dobrej jakości kawy w ziarnach
150 ml wody
1 schłodzony, bardzo dojrzały banan
200 ml mleka - użyłam kokosowego
kilka kostek lodu
2 łyżki mleka kokosowego z puszki
1/3 łyżeczki cynamonu
1/3 łyżeczki kardamonu
łyżeczka kakao
kilka ziaren z laski wanilii
łyżka płynnego miodu (opcjonalnie)

1. Mleko kokosowe w puszce i banana wkładamy na 2-3 godziny do lodówki.
2. Napar kawy: W małym rondelku/garnuszku zagotowujemy wodę. Wsypujemy zmielone ziarna kawy. Dodajemy cynamon, kardamon, wanilię, kakao i zalewamy wodą. Gotujemy na małym ogniu około 5 minut. Odstawiamy do ostygnięcia.
3.. Ostudzony napar kawy zlewamy z nad fusów do misy blendera. Dodajemy pozostałe składniki (banana i mleko) za wyjątkiem mleka kokosowego z puszki. Dokładnie miksujemy. 
4. Kawę przelewamy do szklanek. Na wierzch wykładamy po łyżce gęstego mleka z puszki. Dekorujemy owocami. 
Smacznego! 



środa, 5 sierpnia 2015

Smoothie arbuzowe

Zanim przepis, na wstępnie kilka słów o arbuzie...

Arbuz pochodzi z Afryki. Jest idealny na upalny dni, ponieważ w 90% składa się z wody. Dzięki temu wykazują działanie moczopędne i oczyszczają organizm z toksyn. Owoce te są bardzo orzeźwiające i świetnie gaszą pragnienie. Słodki smak zawdzięczają obecności kwasu jabłkowego i cytrynowego. Arbuz to bogate źródło przeciwutleniaczy m.in.: likopenu. Zawiera także beta karoten, kwas foliowy, witaminę C i w mniejszych ilościach witaminy z grupy B. Jest bogaty w minerały takie jak wapń, magnez, potas, fosfor i sód.

A teraz zapraszam na orzeźwiające smoothie arbuzowe. Idealne na ponad 30 stopniowe upały :)

Do jego przygotowania potrzebujemy:
(składniki na 3 koktajle)

1/2 schłodzonego arbuza ok 500g 
sok z 1 limonki
kilka kostek lodu
garść malin lub truskawek
łyżka płynnego miodu (opcjonalnie)

1. Owoce schłodźmy na godzinę w lodówce.
2. Arbuza oczyszczamy z pestek i skóry. Kroimy na mniejsze kawałki.
3. Do misy blendera dodajemy arbuza wraz z sokiem,  który z niego powstał podczas oczyszczania oraz pozostałe składniki. Miksujemy na gładki mus.
Koktajl można przygotować wcześniej i trzymać w lodówce kilka godzin.
Smacznego!



piątek, 15 maja 2015

Z cylku zdrowy fast food: burgery z kurczaka z konfiturą z czerwonej cebuli

Dzisiaj na obiad burgery drobiowe z konfiturą z karmelizowanej cebuli. Wow! PRZE - PY - SZNE! Do stworzenia tych burgerów zainspirowała mnie białostocka restauracja "buła i spóła" ;)


Przepis na 4 porcje

Konfitura z cebuli:

3 średnie cebule pokrojone w większą kostkę
łyżka oleju rzepakowego
łyżka octu balsamicznego
łyżeczka cukru brązowego
kieliszek wytrawnego wina czerwonego
sól do smaku

Kotlet do burgera:

mięso z piersi z kurczaka ok 350 gramów
1 jajko
otręby owsiane
sól, pieprz, ulubione zioła

Sos do burgerów:

2 łyżki musztardy sarepskiej
łyżka miodu płynnego
suszona bazylia

Dodatkowo:
3-4 bułki do burgerów - przepis tutaj klik
lub kupujemy w sklepie gotowe bułeczki orkiszowe, żytnie lub wieloziarniste
roszponka lub inna ulubiona sałata

1. Konfitura z cebuli: Cebulę zeszklić na oleju na słabym ogniu. Dodać cukier. Wymieszać. Dusić do rozpuszczenia. Gdy cebula będzie miękka, dodać pozostałe składniki. Dusić aż sos zredukuje się o połowę. 
2. Kotlety do burgerów: Mięso mielimy w maszynce do mięsa. Łączymy z jajkiem i przyprawami. Dodajemy tyle otrąb, aby kotlety się skleiły. Formujemy 3-4 kotlety. Następnie gotujemy na parze lub podsmażamy na suchej patelni, a następnie zapiekamy w piekarniku pod przykryciem przez ok 15-18 minut w 200 st C.
3. Sos: Składniki sosu mieszamy ze sobą.
4. Bułki rozkrajamy na pół. Każda z połówek zapiekamy w piekarniku na ruszczcie.
5. Następnie połówki smarujemy sosem, układamy na nich kotlety, konfiturę z cebuli i roszponkę. Przykrywamy drugą posmarowaną sosem połówkę. 

Burgery gotowe, smacznego :)




czwartek, 9 kwietnia 2015

Pomysł na szybki i smaczny deser - karmelizowana gruszka

Deser w 5 minut. Pyszny i szybki, idealny sam w sobie oraz jako dodatek do deserów.

Do jego przygotowania potrzebujemy:

3-4 małe, dojrzałe gruszki
2 pomarańcze
2 łyżki miodu
szczypta cynamonu
laska wanilii

1. Gruszki obieramy ze skóry i przekrawamy na pół.
2. Pomarańcze dzielimy na pół i wyciskamy z nich sok. 
3. Na rozgrzaną patelnię wlewamy miód i dodajemy gruszki. Dusimy na wolnym ogniu przez minutę.
4. Sok z pomarańczy mieszamy z cynamonem i ziarenkami świeżej wanilii. Wlewamy na patelnię. Dusimy 5-7 minut, aż o połowę zredukuje swoją objętość. Co chwilę przekładamy gruszki z jednej strony na drugą.
5. Gotowe gruszki możemy posypać posiekanymi orzechami włoskimi lub pokroić w kosteczkę i polać nimi naleśniki, lody. Świetnie sprawdza się z owsianką. Pycha!


poniedziałek, 2 marca 2015

Racuchy ananasowe

Dzisiaj pomysł na pyszne śniadanie. Ale zanim przejdziemy do przepisu, chciałabym wspomnieć kilka słów o głównym bohaterze dzisiejszego wpisu ;)

Ananasy uwielbiam! Ale tylko te świeże są naprawdę wartościowe i pyszne. Unikajmy ananasów z puszki. Dzięki witaminom, minerałom i związkom jakie znajdują się w tym złocistym owocu, ananas to nie tylko wyśmienity smak, ale także i zdrowie!
A oto jego magiczne właściowości:

- dzięki zawartości bromeliny i biotyny ananas ma właściwości odchudzające. Obecność witamin C i B6 oraz manganu i miedzi sprawia, że ananas wykazuje działanie estrogenopodobne;

- ma działanie przeciwzapalne;

- zapobiega schorzeniom układu krwionośnego, rozpuszcza skrzepliny i zapobiega chorobie wieńcowej;

- wykazuje działanie antynowotworowe ponieważ hamuje proces nowotworzenia komórek nowotworowych;

- usuwa toksyny z organizmu, sprawia, że skóra wygląda piękniej;

- przyspiesza gojenie się ran;

- dzieki obecności manganu, stymuluje wchłanianie wapnia będącego podstawowym budulcem kości. Zapobiega osteoporozie;

- wykazuje działanie przeciwbólowe;

- jedzenie ananasów dodaje nam energii!

Skoro dodaje energii, będzie wyśmienity na śniadanie. Moja dzisiejsza propozycja to racuchy ananasowe. Zapraszam!



Składniki:


ananas dojrzały – średni
jajko
mąka orkiszowa typ 2000 (bezglutenowe z mąki ryżowej, z amarantusa, gryczanej) – 100 ml – to nie błąd (mniej niż 1/2 szklanki)
mleko – 3-4 łyżki
ksylitol lub stewia – łyżeczka
olej kokosowy – łyżka
cynamon


1. Ananasa obieramy se skóry. Kroimy w poprzek w 1 cm plastry. Z każdego plastra wycinamy twardy środek. 
2. Jajko, mąkę, słodzik i mleko roztrzepujemy trzepaczką lub miksujemy. Konsystencja ciasta ma być gęstsza niż na naleśniki.
3. Rozgrzewamy olej. Krążki ananasowe moczymy w cieście i smażymy z dwóch stron do zrumienienia. Zdejmujemy z patelni i posypujemy cynamonem.



czwartek, 26 lutego 2015

Faszerowana papryka mielonym mięsem i czerwoną fasolą

Witajcie :) Dawno mnie tu nie było :(
Dzisiaj na obiad faszerowana papryka w wersji meksykańskiej. Zapraszam!



Składniki na 6 porcji:

400 g mielonego mięsa z piersi z indyka lub z polędwicy wołowej
4 średnie papryki (różne kolory, będzie piękniej ;))
1 duża cebula
5 łyżek fasoli czerwonej Kidney
1 papryczka chili
200 ml passaty pomidorowej
sól/pieprz
suszona bazylia
2 łyżki oliwy z oliwek extra vergine lub oleju rzepakowego
kawałek twardego sera np. Parmezanu

1. Cebulę kroimy w kostkę. 
2. Papryki myjemy, osuszamy i przekrawamy na pół, tak aby każda z połówek miała ogonek. 2 połówki papryki (z czerwonej i żółtej) odkładamy na bok. Z pozostałych delikatnie wycinamy gniazda nasienne. 
3. Nasze odłożone połówki papryk kroimy w drobną kostkę. Papryczkę chili również drobno siekamy. 
4. Rozgrzewamy oliwę. Na patelnię wrzucamy pokrojone warzywa i chwilę dusimy. Dodajemy mielone mięso. Dusimy ok 5 minut, mieszając co chwila. Dodajemy odsączoną z zalewy fasolę. Mieszamy.
5. Następnie wlewamy passatę pomidorwą i doprawiamy do smaku solą, pieprzem i bazylią. Gotowy farsz odstawiamy na 5 minut do wystudzenia.
6. Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni C, grzałka góra-dół.
7. Przygotowujemy naczynie żaroodporne. Naczynie smarujemy oliwą. Połówki papryk wypełniamy farszem. Wierzch posypujemy tartym parmezanem. Papryki układamy w naczyniu, farszem do góry, jedna obok drugiej.
8. Pieczemy około 20 minut, aż papryki zmiękną. Smacznego!





Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...