Bardzo smaczna i niezwykle zdrowa. Tytuł królowej kasz należy się jej bez wahania. W porównaniu do jej sióstr króluje w ilości żelaza, miedzi, witamin z grupy B: B1, B2, B6. Bogata jest także w sole mineralne, białko i węglowodany złożone. Mowa o kaszy jaglanej.
Dawnej królowała na polskich stołach, zapomniana, dzisiaj ponownie wraca do łask. Uzyskuję się ją z łuskanego ziarna prosa.
Jest dobrym źródłem energii (ok. 340kcal/100g). Głównym składnikiem energetycznym stanowiącym 65% jest skrobia.
Jest lekkostrawna, w związku z tym może być spożywana przez osoby z chorobami wątroby czy trzustki.
Poprzez zawartość witamin z grupy B poprawia kondycję skóry.
Jest bogata w krzem. Krzem korzystnie wpływa na kości poprzez udział w procesie ich mineralizacji. Ponadto zapobiega odwapnieniu. Dodatkowo poprawia wygląd skóry, włosów i paznokci. Zapewnia prawidłowe funkcjonowanie naczyń krwionośnych, zapobiega odkładaniu się w nich płytek miażdżycowych. Poza tym krzem poprawia przemianę materii, a więc pomaga w odchudzaniu.
Zawiera wiele cennych składników mineralnych, m.in.: magnez, wapń, fosfor, potas i żelazo.
Zawarta w niej lecytyna reguluje poziom cholesterolu we krwi.
Nie zawiera glutenu.
Rozgrzewa! W związku z tym zalecana jest przy przeziębieniach oraz chorobach górnych dróg oddechowych. Poza tym jest ona korzystna dla osób cierpiących na zapalenie zatok, ponieważ usuwa nadmiar śluzu z organizmu.
Zalet kaszy jaglanej jest wiele, ale to co naprawdę wyróżnia ją wśród jej sióstr to fakt, że jako jedyna z kasz działa zasadotwórczo! A więc przywraca równowagę kwasowo-zasadową. Neutralizuje i oczyszcza organizm z toksyn, które powstają po spożyciu produktów zakwaszających. Wzmacnia organizm.
Kasza jaglana idealnie smakuje na słodko. Polecam ją na śniadanie z jabłkiem, cynamonem, kardamonem i imbirem z odrobiną miodu. Dodatkowo możemy dodać do niej rodzynki, daktyle czy suszone morele. Kaszę jaglaną gotuję na wodzie (w proporcji 1:2) lub mleku ryżowym około 8-10 minut.
Poza tym świetnie nadaje się jako zamiennik ziemniaków, ryżu czy makaronu.
Jedzmy kaszę jaglaną :)
Miłego dnia!
Nie zawiera glutenu.
Rozgrzewa! W związku z tym zalecana jest przy przeziębieniach oraz chorobach górnych dróg oddechowych. Poza tym jest ona korzystna dla osób cierpiących na zapalenie zatok, ponieważ usuwa nadmiar śluzu z organizmu.
Zalet kaszy jaglanej jest wiele, ale to co naprawdę wyróżnia ją wśród jej sióstr to fakt, że jako jedyna z kasz działa zasadotwórczo! A więc przywraca równowagę kwasowo-zasadową. Neutralizuje i oczyszcza organizm z toksyn, które powstają po spożyciu produktów zakwaszających. Wzmacnia organizm.
Kasza jaglana idealnie smakuje na słodko. Polecam ją na śniadanie z jabłkiem, cynamonem, kardamonem i imbirem z odrobiną miodu. Dodatkowo możemy dodać do niej rodzynki, daktyle czy suszone morele. Kaszę jaglaną gotuję na wodzie (w proporcji 1:2) lub mleku ryżowym około 8-10 minut.
Poza tym świetnie nadaje się jako zamiennik ziemniaków, ryżu czy makaronu.
Jedzmy kaszę jaglaną :)
Miłego dnia!
Ja dziś na śniadanie jadłam kaszę jaglaną z miodem, kakao, orzechami i skórką otartą z pomarańczy. Obłędny zapach i smak! Polecam wszystkim.
OdpowiedzUsuńO tak, na pewno pyszne :) Ja dzisiaj tez jadłam kaszę jaglaną na ryżowym mleku z jabłkiem, miodem, cynamonem i kardamonem. Również polecam. Kopniak energii na cały dzień! :) Pozdrawiam
UsuńJa tez dzis jadlam jaglanke ugotowana na mleku i zblendowana z serkiem wiejskim, startymi orzechami wloskimi, cynamonem i stewia. Dodalam troche miodu zeby nie czuc specyficznego posmaku stewii i na koniec posypalam zurawina. Cos cudownego!! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWypróbowałam, zamieniłam jedynie serek na jogurt. Super :) Pozdrawiam!
UsuńWięcej tego typu wpisów! :) Lubię kaszę jaglaną, teraz będę lubiła jeszcze bardziej...
OdpowiedzUsuńok :) mam kilka myślę, że ciekawych tematów ;) m.in.: olej kokosowy, jagody goji, ksylitol, kontrowersje wokół mleka itp :)
UsuńJa znowu nienawidzę smaku kaszy jaglanej, próbowałam ją zjeść na wszystkie sposoby, ale po prostu nie daję rady. Jednak chętnie i zawsze, kiedy robię sobie domowe paluszki to dodaję jej dużo do nich. Dzięki niej paluszki są miękkie i puszyste.
OdpowiedzUsuńPaluchy? Zdradź jak je się robi.
UsuńKaszę jaglaną możesz tez używać zamiast bułki do kotletów mielonych lub zrobić z niej placuszki z warzywami :) Palce lizać!
Czytał,że kasza gryczana też jest zasadotwórcza. Możesz potwierdzić Marto?
OdpowiedzUsuńJest produktem słabo-kwasotwórczym.
UsuńPozdrawiam :)
A w jaki sposób przygotowuje Pani kaszę jaglaną, żeby pozbyć się goryczki?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Uwielbiam kaszę jaglaną! Odkąd pamiętam mama przyrządzała ją na różne sposoby :) Oby więcej takich artykułów
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kamil
Moja ulubiona kasza!
OdpowiedzUsuńfajnie tu u Ciebie! blog warty polecenia :)
OdpowiedzUsuńświetny blog, ciekawe wpisy
OdpowiedzUsuńfajny artykuł, będę tu wracać
OdpowiedzUsuńOby więcej takich wpisów!
OdpowiedzUsuńrzeczowo i solidnie napisane
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie
OdpowiedzUsuń