Orkisz
znany był już od starożytności. Wtedy to stanowił ważną część
pożywienia gladiatorów, zapewniając im siłę i wytrwałość.
Szczyt swojej popularności zdobył jednak w średniowieczu.
„Orkisz
to najlepsze zboże, jest on ciepły
i
tłusty,
i
mocny,
i
łagodniejszy niż inne gatunki.
Temu,
kto go je, daje dobre mięśnie
i
dobrą krew
i
wywołuje w duszy człowieka pogodę i radość. Orkisz jest zawsze
dobry i łagodny niezależnie od postaci, w jakiej go spożywamy, czy
to w chlebie, czy w innych potrawach”
- uważała przeorka klasztoru Benedyktynów, Hildegarda z Bingen,
wizjonerka i uzdrowicielka. To ona w XII wieku rozpropagowała
właściwości tego zboża.
Mówiąc prościej orkisz korzystnie wpływa na krążenie, wzmacnia system nerwowy, dodaje energii, jest delikatny w
smaku i nie powoduje nadwagi oraz zapobiega miażdżycy.
Lata
jego świetności minęły, po to, aby dzisiaj powrócił jako
antidotum na współczesne choroby. A wszystko dzięki rolnictwu
ekologicznemu za sprawą którego, zboże to przeżywa renesans.
Orkisz
to podgatunek pszenicy zwyczajnej (Triticum aestivum). Pszenica ta ma
luźny kłos i łamliwą osadkę. Orkiszem również nazywa się
jęczmień dwurzędowy (Hordeum distichon). Występuje on w formie
nagiej, gdzie plewki nie są zrośnięte z ziarnem. Orkisz jest
jednym z najmniej wymagających zbóż. Jest odporny na warunki
atmosferyczne, może być uprawiany na ubogich glebach i posiada duże
walory odżywcze. Te cechy kwalifikowały orkisz w przeszłości jako
zboże terenów górskich. Obecnie, znakomicie nadaje się do uprawy
ekologicznej, gdyż nie toleruje chemii.
Zbawienny
skład orkiszu
Ziarno
orkiszu zawiera: 56% skrobi, 11,6 % białka, 2,7% tłuszczu, 2%
składników mineralnych. Obok dużej zawartości białka (w którym
zawarte są wszystkie istotne dla człowieka aminokwasy) oraz
niezbędnych dla prawidłowej pracy serca i układu krążenia
nienasyconych kwasów tłuszczowych, orkisz zawiera także najwięcej
ze wszystkich ziaren pszenicznych witamin i składników
mineralnych. Ponadto produkty orkiszowe ze względu na duże ilości
błonnika poprawiają motorykę przewodu pokarmowego, przyspieszając tym przemianę materii. Zboże jest
doskonałym źródłem witamin z grupy B, witaminy PP oraz składników
mineralnych takich jak: żelazo, potas, wapń i cynk. Dojrzały
orkisz bogaty jest także w kwas krzemowy, który korzystnie wpływa na stan
skóry, włosów i paznokci. Poza tym wzmacnia aktywność mózgu i
poprawia koncentrację. Ziarno orkiszu posiada łatwo przyswajalny gluten.
Orkisz lepszy od pszenicy!
źródło: www.dooktor.pl |
W porównaniu z tradycyjnie używaną pszenicą orkisz:
Na rynku znajdziemy wiele artykułów spożywczych produkowanych z orkiszu, m.in.: mąkę razową i białą, otręby, płatki, kasze,
makarony, wafle, ciasta i ciasteczka, pieczywo orkiszowe. Poza tym orkisz służy do wyrobu kawy, piwa, ekskluzywnych wódek i
spirytusu.
Orkisz śmiało mogę określić skarbem natury. Jego zalet, aż trudno zliczyć. Warto więc na stałe wprowadzić go do naszej kuchni. Osobiście zakochałam się w jego orzechowym posmaku. A skoro mowa o zakochaniu to kolejny post będzie postem walentynkowym, w którym główną rolę odegra omawiany dzisiaj orkisz. Zapraszam! Miłego dnia :)
fot. Kamil Ćwiklewski/photomatic.pl |
Wiedziałam że jest zdrowy,ale nie wiedziałam że orkisz ma aż tyle zalet:)
OdpowiedzUsuńMam orkiszową mąkę więc chyba stale u mnie zagości:)
również doceniam orzechowy smak tego zboża,a gofrów już nie mogę się doczekać:)
OdpowiedzUsuńmam takie pytanie czy jak zamawia się u Ciebie jadłospis online to też są takie same smakołyki jak na blogu?:) i też jest tak wszystko ładnie rozpisane? dziękuje pięknie za odp:) i zbieram kase żeby zamówić:) dzieki wielkie że jesteś i za to co robisz:)
OdpowiedzUsuń:) Tak, w opracowanym jadłospisie również są potrawy z bloga, ale i nie tylko. Pacjentom smakuje w większości wszystko, ponieważ dieta układana jest indywidualnie do stanu zdrowia, masy ciała i wzrostu, preferencji smakowych, możliwości finansowych i czasowych oraz innych. Więcej informacji + zdjęcie takiego jadłospisu pojawią się niedługo na blogu w nowej zakładce DIETA ONLINE, więc zapraszam do lektury :)
UsuńPS: to ja Wam dziękuję <3
czekam niecierpliwie w takim razie:)
UsuńFaktycznie bardzo ciekawie napisane. Czekam na więcej.
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuń